Zakup betoniarki okazuje się często niezbędny podczas remontu lub budowy domu. Najczęściej stajemy wówczas przed dylematem, którą pojemność wybrać. Przed podjęciem decyzji, warto zastanowić się, jaki zakres prac nas czeka i kto będzie je prowadził.
Do drobnych wylewek czy przydomowych robót prowadzonych przez małe kilkuosobowe zespoły wystarczy nieduża betoniarka, taka na maksymalnie 1-3 taczki zaprawy. Jest lekka, łatwo ją przetransportować i przechowywać. Jeśli zatrudnimy profesjonalną ekipę, trzeba zainwestować w większy sprzęt, bo w przeciwnym razie będziemy musieli liczyć się z przestojami podczas prac.
Poza pojemnością bębna (pamiętajmy, że wyróżniamy dwa parametry: pojemność całkowita i zasypowa), zwróćmy uwagę na rodzaj zasilania (silnik jedno- lub trójfazowy) oraz moc silnika. Nie bez znaczenia jest również materiał, z jakiego wykonano urządzenie. Betoniarki z wieńcami żeliwnymi są najbardziej solidne i wytrzymałe, ale niestety głośne. W kompozytowych uszkodzone części można z łatwością wymieniać. Najsłabszą jakość mają wieńce wykonane z blachy, czyli tzw. tłoczone.